Agnieszka Wieczerzyńska

Dzieci to mali twórcy, wystarczy pozwolić im działać, aby „uaktywniły” swoją ekspresję, a delikatnie kierowane stworzą arcydzieła. Moje życie zawodowe upływa na pracy ze wspaniałymi młodymi ludźmi.

 

Na szczęście, w pracy z Nimi udaje mi się wpleść swoje pasje: zamiłowanie do sztuki i informatyki. Bardzo lubię „poprawiać” stare zdjęcia i robić nowe, czytać Remarque’a i… mocną kawę, którą kiedyś, na pewno, wypiję w małej kawiarence w Paryżu.

Katarzyna Waszewska-Adamowska

Nieskromnie przyznaję, że należę do tych osób, które mają szczęście łączyć pasję z życiem zawodowym. Ewentualnie, acz z równie wielką nieskromnością, zaliczyć się mogę do grona osób, dla których i jedno, i drugie, jest tym samym.

 

Moja pasja – uściślając malarstwo i rzeźba, poza nieskromnym zadowoleniem z życia (i tu uprzejmie proszę, aby w jakikolwiek sposób nie kojarzyć mojego wyznania z powszechnym, a jakże szkodliwym samozadowoleniem) daje mi możliwość lub wręcz domaga się, aby w tym miejscu umieścić sporą część poetycko brzmiących określeń – jak radość, odskocznia od codzienności, samorozwój.

 

Czy mogę chcieć więcej? Oczywiście, że mogę. I chcę. Chcę się podzielić tym nieskromnym szczęściem moim. Nawet jeśli część poetycka zawrze się tylko w jednym słowie – uśmiech.